Kategoria: Zapiski inne

Pozostałe zapiski

Lubię lizać

UWAGA: DALMATYŃCZYK ZALIŻE CIĘ NA ŚMIERĆ. W tej wywieszce jest nie tylko przesada, ale i nieprawda: moja pani mówi, że odkąd liżę Asie oczy (co bardzo lubię, szczególnie jak ma takie zapyziałe), przestała mieć zapalenie spojówek. Asa, nie pani. Wcześniej…

Kumpela Luna

Byliśmy dzisiaj na wycieczce na parking przed tym dużym sklepem – państwo nakupowali jedzenia dla mnie i dla Asy i jeszcze inne rzeczy, które kiepsko pachną. Potem pojechaliśmy nie do domu, ale niedaleko – tam, gdzie dzisiaj przyjechała Luna. Biegałyśmy…

Legowisko

Tę fotografię Pani umieściła w internecie – a Pani Luny dopisała pod spodem: Wyginam śmiało ciało. A pewnie, a co! Kuzynka mojej Pani to samo zdjęcie umieściła sobie na pulpicie komputera. Chyba im się spodobało. 🙂 Państwo często mi mówią:…

Asa jest chora

Asa jest bernardynką. Jest już stara. Ma prawie osiem lat. Wczoraj przyszła mała paczka z Ameryki z lekarstwem dla niej. Bo Asa kuleje. To podobno dysplazja, która się zdarza u dużych psiaków. A bernardyny nie są małe 🙂 Lek nazywa…

W lesie

Dzisiaj byłam z panią w lesie. Spotkałam tam mnóstwo zapachów. Pogoniłam szaraka, ale schował się w gąszczu. Pokazałam pani jeża – naprawdę: gdyby nie ja, w ogóle by go nie zauważyła. A potem zrobiła mi zdjęcie telefonem komórkowym. Kiepskie, ale…

Miasto

Byliśmy całym stadem w Warszawie. Tylko Asa została na straży. Cały czas byłam przywiązana – to szalenie denerwujące. Pani poszła sobie gdzieś, a obcy pan przyniósł mi miskę wody, a panu – kawę. Potem pani wróciła, a pan poszedł (też…

Gwizdek

Nie rozumiem, czemu się złoszczą, kiedy ich zwołuję. Przecież kiedy Pan jest w domu, Pani też tu powinna być. Więc ją wołam, a ona się złości. Wymyśla mi od psów pasterskich. Jak ja jestem pies pasterski, to oni są barany!…