Jeże

Ja i duży jeżTyle razy im wyszczekiwałam, że koło drewutni mieszkają jeże – i nikt mi nie wierzył. Jeszcze karcili, że tam kopię.
A wczoraj sami zobaczyli: jeżyca wypuściła młodego i ten wyszedł na drogę podjazdową. Taki kajtek mały, a już fuka i kłuje!
Dzisiaj z kolei przyszła stara – jest tu na fotografii.
Bardzo mnie drażnią: przecież to jest mój teren! No, może jeszcze mojego stada: Asy i państwa. Ale na pewno nie jeżowy!

Dodaj komentarz