Operacja

No cóż, człowiek się starzeje, pies się starzeje – choroby imają się każdego. Na przełomie lutego i marca pan zawiózł mnie do przychodni, gdzie mnie wyleczono. Właściwie niewiele pamiętam poza miłą panią doktor. Bardzo porządna to przychodnia na warszawskiej Woli.…

5 lat później – – –

No tak, dawno nie pisałam. Jestem już 5 lat starsza. Właściwie jestem już w poważnym wieku. Nasze stado przeszło pewne przeobrażenia. Ostatnio pisałam wiosną 2012 o odejściu Asy, starej bernardynki. Latem 2012 dołączyła do naszego stada młoda Alaska. Spodobało mi…